Recent News
Zwierzęta

Związki mogą być skomplikowane, zwłaszcza w środowisku naturalnym. Istnieją dziesiątki sposobów, w jakie stworzenia mogą łączyć się w pary, niezależnie od tego, czy są to mikroskopijne bakterie, czy ogromne ssaki z dżungli. Ale tak jak w przypadku ludzi, w królestwie zwierząt nie ma jednego rozmiaru – i nie brakuje różnorodności w zwyczajach reprodukcyjnych i rodzicielskich.

W akcie podtrzymywania gatunku, samce i samice zwierząt podejmują różne role płciowe. Termin ten nie odnosi się jedynie do ich udziału w kopulacji, ale do specyficznych zadań, jakie spełniają podczas godów i wychowywania dzieci. Częstym tematem w świecie zalotów w przyrodzie jest samica wybierająca partnera spośród konkurujących samców, a następnie wychowująca swoje młode, przeważnie samotnie.

Samce wielorybów garbatych, na przykład, konkurują o samice i pozostawiają opiekę nad cielętami matce. Inne zwierzęta, takie jak foki słoniowe, tworzą harem: grupę samic prowadzoną przez jednego samca, który ma monopol na krycie i niewiele kontaktuje się ze swoim potomstwem. Oba scenariusze mieszczą się w ramach poligynii, gdzie jeden samiec kojarzy się z kilkoma samicami.

Z kolei u zwierząt monogamicznych, takich jak albatros, para hodowlana łączy się na całe życie. Są one uważane za konwencjonalne role płciowe.

Samiec emu trzyma się blisko, aby chronić swoje nowe pisklę przed drapieżnikami w Nowej Południowej Walii, Australia. Samce tych gatunków są odpowiedzialne za opiekę nad młodym potomstwem.

Jednak związki hodowlane, takie jak matriarchaty lub haremy prowadzone przez kobiety, które nie mieszczą się w tradycyjnej poligynii lub monogamii, są uznawane za odwrócenie ról.

Odwrócenie ról w morzu, na niebie i pod ziemią podkreśla różnorodność zalotów w królestwie zwierząt – i wspaniałą różnorodność życia na Ziemi.

Królowe ssaków

W podziemnych koloniach nagich kretów potężna królowa panuje nad setkami ślepych, bezwłosych poddanych. Podobnie jak w koloniach pszczół czy mrówek, królowe kretów są jedynymi samicami, które łączą się w pary i rodzą dzieci. Dołącza do niej jeden – a czasem kilka – samców, którym dała prawo do spłodzenia kolejnego pokolenia. Zadaniem reszty kolonii jest opieka nad dziećmi, a także poszerzanie nor swoimi mocnymi zębami i karmienie królowej. Biolodzy nazywają to „ekstremalną hodowlą kooperacyjną”.

„Nagi kret-szczur jest najbardziej ekstremalnym przykładem tego wśród ssaków” – mówi Melissa Holmes, neuronaukowiec behawioralny z Uniwersytetu w Toronto. „To niezwykle rzadkie zjawisko”.

Królowa rządzi supreme poprzez tłumienie zachowań rozrodczych w kolonii. Naukowcy podejrzewają, że robi to za pomocą dominującego zachowania, poprzez popychanie i potrząsanie członkami kolonii. Kiedy królowa umiera, inna samica może spokojnie zająć jej miejsce, przystępując do godów i rodząc potomstwo. Czasami jednak, przed śmiercią, podległe samice dokonują zamachu stanu, atakując królową i walcząc na śmierć i życie o szansę na tron. Ze względu na niezwykle długą żywotność – ponad 30 lat – królowe mogą rządzić przez dziesiątki lat, jeśli nie zostaną obalone.

Na powierzchni ziemi, na afrykańskich rozlewiskach i sawannach, samice antylop topi również przejmują kontrolę nad sytuacją w hodowli. Zamiast samców walczących ze sobą o partnera, to samice topisów agresywnie atakują swoich konkurentów – niektóre nawet zasadzają się na pary w środku populacji. Konkurencja jest uzasadniona: Samice topisów są płodne tylko przez jeden dzień w roku. Poprzez kojarzenie się z około czterema innymi samcami w ciągu dnia, zwiększają one swoje szanse na poczęcie. Tymczasem samce topisów grają w swoje własne gry miłosne, odrzucając samice, z którymi już się zakumplowały i pozwalając na większe postępy od nowych potencjalnych partnerów.

Pod powierzchnią morza

Podobnie jak w przypadku kretowin nagoskrzelnych, grupy błazenków są również prowadzone przez jedną samicę, która jest „bardzo odpowiedzialna”, mówi starsza akwarystka Savannah Dodds z Oregon Coast Aquarium. Obok niej pływa samiec, jedyna ryba, która ma pozwolenie na zapłodnienie jej jaj. Razem opiekują się rozwijającymi się jajami aż do wyklucia. Jeśli jednak samica umrze, następuje odwrócenie sytuacji: jej kolega zamienia się w samicę i zajmuje jej miejsce.

Zachodni anemonefish błazenkowy pozuje z dużą, dominującą samicą z tyłu w Bitung, Północne Sulawesi, Indonezja.

Wszystkie błazenki są hermafrodytami, co oznacza, że są wyposażone w oba zestawy narządów rozrodczych – ale wszystkie rodzą się samcami. Teraz samica błazenka zaczyna składać jaja, a największy samiec w szkole przyjmuje rolę ojca ryby.

Smoki morskie ukrywające się w kołyszących się kelpach u wybrzeży Australii dokonują odwrócenia ról o krok dalej: to samce noszą i rodzą dzieci. Podobnie jak ich krewni koniki morskie, samce smoków morskich otrzymują niezapłodnione jaja od samic, które zostawiają swoje młode w specjalnej kieszeni pod ogonem samców. Jeśli samiec nie jest pod wrażeniem samicy – która próbuje go uwieść skomplikowanym tańcem – odrzuca jaja.

Jeśli jednak samiec zostanie dobrze uwiedziony, zatrzymuje jaja i zapładnia je. Jaja rozwijają się w fałdzie ojca przez następne sześć tygodni, zanim się pojawią. Po narodzinach dzieci muszą samodzielnie stawić czoła niebezpieczeństwom oceanu i zmiennym prądom. Tylko około pięć procent tych unikalnych dzieci smoków morskich udaje się, mówi Dodds, a Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody uważa niektóre gatunki za bliskie zagrożenia.

News Reporter

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *